Sama nazwa wskazuje wszystko. (;
Administrator
Ja Comę poznałam dzięki mojej Agacie.
Kiedyś pożyczyła mi płytę, gdzie była piosenka "Leszek Żukowski".
Po dłuuugich tygodniach szukania tytułu i autora tej piosenki wymieniona wyżej Agata znalazła.
I tak się zaczęła przygoda z Comą.
Potem była pierwsza płyta, koncert w Wiatraku, następny koncert, autografy...
A co mnie zaczarowało?
WSZYSTKO!
Wiem, że to takie ogólnikowe bardzo, ale taka jest prawda
Offline
Pierwsze Wyjście.
a ja poznałąm come.. jakoś dziwacznie, przez znajomych znajomych. daaaawno temu.
no i się zakochałam.
i jakoś nie chce porzejść
Offline
A 'kolega' ostatnio stwierdził, że Coma jest zbyt słaba i szkoda mu pieniędzy na bilet. Który kosztuje 20zł.
Dodam też, że wcześniej kiedy to 'bylismy razem' Comą się zachwycał..
Offline
Administrator
Mój szwagier stwierdził, że niektóre piosenki Comy są takie sobie.
I że ich teksty są zbyt skomplikowane i nie trafiają do szerszej publiki tak, jak proste teksty.
A znajomi lubią Comę, ale tylko ze względu na pierwszą płytę, bo druga nie jest już taka fajna.
I ogólnie to znają wiele lepszych zespołów niż Coma.
Ja mimo wszystko się z nimi nie zgadzam, a jedynym zespołem, który może przewyższać Come jest Dżem (z Ryśkiem Riedlem).
Offline
Między Dżemem a Comą jest różnica stażu na rynku. Ale tu nie o to chodzi.
Dżem ma swoją historię. Ich 'ikoną' jest Rysiek. Tak naprawde wiecznie żywy.
Poza tym grają całkowicie inną muzykę.
Co do znajomych to u mnie tak samo jak u Ciebie Comanko.
Prócz grupki dobrych gustów muzycznych poznanej dzięki Małgorzacie mam jeszcze moją przyjaciółkę. ^^
pS> nie potrafię dzisiaj normalnego zdania napisać. przepraszam za to. xD
Offline
Jak poznałam?
Fiu. To było chyba cos koło 2003. Lub początek 2004. Przyjechała siostra z Łodzi, gdzie studiowała i powiedziała do mnie 'Słuchaj! Muszę Ci coś pokazać!". Pokazała mi niektóre piosenki. Jakość nie była najlepsza - wszystko to były zapiski z kancertów, ale i tak mnie wciągnęło. Nie mogłam się nadziwić, że można takie piękne słowa, takim pięknym głosem i taką piękną muzyką zagrać. I do dziś ten podziw nie mija
Offline
Poznałam Come w dość zwykły sposób. Mianowicie zobaczyłam ich teledysk "Spadam" w TV. Spodobał mi się i zapamiętałam nazwę grupy. Nic więcej. Później usłyszałam w radiu "Zbyszka", słuchałam w osłupieniu i ... przełączyłam na inną stację, bo mnie dreszcze przeszły
Następnym razem, gdy przypadkowo trafiłam na ten utwór rozgłosiłam odbiornik...
I tak oto to się zaczęło.
Offline
Comę poznałam przypadkiem. Co roku u mnie w szkole odbywa się konkurs wokalny. Ostatnio jak byłam, konferansjerzy zapowiedzieli, że teraz będzie piosenka Comy 'Spadam' i nagle duża część widowni zaczęła piszczeć i krzyczeć z radości. Wtedy jeszcze tego nie znałam, ale byłam ciekawa co to za zespół, bo piosenka bardzo mi się spodobała. Kilka tygodni później siostra pożyczyła od kolegi płytę i tak się zaczęło... A tak nawiasem mówiąc, to wykonanie piosenki 'Spadam' dziewczyny z mojej szkoły pozostawiało dużo do życzenia...
Offline
Pierwsze Wyjście.
moja kumpela zapytała mnie kiedyś w szkole czy nie poszłabym z nią na koncert comy.
znałam ich 2 utwory wtedy.
poszłam na koncert.
zakochałam się w zespole.
na drugi dzień pojechałam po płytę.
od tej pory nie wyobrażam sobie życia bez comy.
to takie nierealne.
i jestem bardzo wdzięczna tej kumpeli.
Offline
Pierwsze Wyjście.
Ja zobaczyłam 5 lat temu teledysk Leszka Żukowskiego w telewizyjnej trójce. Później zaczęłam szukać wszędzie gdzie się da informacji o tym zespole i tak to się zaczęło... Z każdym dniem byłam (nadal jestem) zafascynowana bardziej ich muzyką...
Offline