Sama nazwa wskazuje wszystko. (;
Administrator
Fizyka jest zła, ale lepsza od matematyki.
Bo matematyka to zło konieczne jest (dzisiaj mam sprawdzian ^^).
Kiedy już zostanę prezydentem, albo chociaż ministrem edukacji (żarcik mały )
fizyki i matematyki w szkołach NIE BĘDZIE! < miejsce na demoniczny śmiech >
A Romuś to mój idol.
Kooocham go ^^
Na poważnie:
dlaczego on się jeszcze do dymisji nie podał?
Ja nie chcę matury z matematyki!!!
Offline
Uła. Ja nie zdam przecież matury. xD To tak na marginesie. Pójdę do kamieniołołomów xD Mwahaha xD
A Goś nie jesteś sama z jedynką z gegry. Dziś dołączam do Ciebie.
Kupcie mi jakieś tabletki na uspokojenie!
Offline
Administrator
Zapomijcie o tym, co pisałam wcześniej.
FIZYKA JEST ZŁA!
Albo...
korepetycje z fizyki pilnie potrzebne.
Bo sprawdzian będzie.
A matematyka też głupia jest.
I przez nią nie pójdę do szkoły dla rzeźników
Tabletki na uspokojenie również mi się przydadzą.
Bo oni wszyscy są nienormalni!
I znów dostałam głupie wypracowanie z polskiego.
Kto zatrudnia takich idiotów jak mój ulubiony pan R?!
Zaczynam odliczać dni do wakacji, nie ma co...
Offline
Ja mam 'fajnego' faceta z fizy. Ale jak on się drze. oO...
Chociaż nawet nieźle tłumaczy. ^^
Co do matmy, to lubię ją ze względu na nauczyciela. ^^
Nie żeby coś ten. ^^ Stary dziadek, a wymiata. ;P
A jutro sprawdzian z chemii. ;/
Goś licz dni do festiwaliu Ryśka. ^^
Offline
Administrator
Aaaa, to swoją drogą
Mam nadzieję, że przeżyję.
Chociaż jeżeli większość dni będzie wyglądała jak ten dzisiejszy to ja wychodzę!
Offline
Administrator
No bo dzisiaj to ogólnie chuj**a była...
I wszystko przez fizykę!
Zgadzam się, hasełko świetne.
A jakby ktoś chciał to tutaj- http://www.roxy.fm/index.php?d=link&p=r … &id_link=0 takie fajnie COŚ dla pana Gje
Offline
a tak propo fizyki ja jeszcze chciałam.
bo dziś oto ostatnią lekcją mą był ten znienawidzony przez połowę narodu przedmiot. trafiłam tak szczęsliwie, że moja fizyczka jedną ręką pisze na tablicy i tłumaczy, a drugą ściera. naprawdę, wszystko rozumiem, jak dorosnę, sama zacznę uczyć fizyki.
dzisiaj pytała całą lekcję + całą przerwę [za karę] - jedyneczki sie posypały, oj... . ja miałam dzisiaj farta, nie byłam przy tej przeklętej tablicy
pan G.?
wyleci już niedługo razem z panami K.
Ostatnio edytowany przez Ulotna (2006-10-04 17:00:02)
Offline
Administrator
A ja jutro mam fizykę i pani stwierdziła, że się nie uczymy,
a to przecież trzecia klasa gimnazjum, mamy testy i w ogóle
dlatego też przepyta jutro caaałą klasę z teorii.
Jakby nie było przerabiamy teraz elektryczność.
A co Gosia robiła na lekcjach?
a) spała;
b) rysowała;
c) zapisywała dziwne cytaty pana praktykanta.
Więc chyba mam problem...
Offline
A ja jutro o godzinie 8:50 muszę się stawić przed klasą numer 10 na tę przeklętą fizykę.
Dziś zakuwam jak debil bo co czwartek Bąk nas pyta. ;]
Ależ ja nie mam nic do fizyki, bo całkiem całkiem mi się jej uczy. Cholera by wzięła religię, historię i chemię.
A jutro z tego wszystkiego albo są kartkówki albo pytają.
A ponoć w trzeciej klasie miał być luz.
Offline
Administrator
Sranie w banie, a nie luz...
Ja fizykę też bym na pewno lubiła,
gdybym ją rozumiała chociaż trochę
i nie czuła się, jakby mówili do mnie po chińsku.
Ale to ta baba tłumaczyć nie umie,
bo nikt z klasy fizyki nie rozumie...
Romuś mógłby się wreszcie na coś przydać i zredukować zajęcia fizyki.
Bo dwie godziny w tygodniu mnie zabiją zapewne.
Offline
Administrator
Ja mam nadzieję, że mnie ładnie pożegnają dając w drugim semestrze jedną fizykę.
Chociaż jak dla mnie to mogłoby jej w ogóle nie być.
Marzenia...
Offline